piątek, 10 stycznia 2014

71.




Dziewczyny jesteście wspaniałe!
 
Przygotowuję się do wyjazdu, wolne chwile poświęcam już tylko na to co lubię.  Tak trafiłam na blog wełniane myśli

potem do mimochodem, a stamtąd na film, który chcę oglądać codziennie.





To jedna z piękniejszych relacji z robótkowego spotkania.
 

13 komentarzy:

  1. Bo dzierganie jest sexy ;) nic dodać nic ująć!
    Dziękuję za ten filmik, nie widziałam go wcześniej, pozostaje mi tylko żałować, że do Bielsko-Białej tak daleko mam..

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawda, że fajny :)?
    Mnie też niesamowicie ujął.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny filmik! I ogromnie mi miło, że o mnie wspomniałaś! Uśmiech od ucha do ucha:).
    I dzierganie jak najbardziej jest sexy. Na początku, gdy zaczęłam dziergać (3 lata temu), wywoływałam dziwne uśmiechy na twarzy mówiąc o tym. Teraz jak ktoś ze znajomych zobaczy jak robię, co robię to się przygląda, ciekawi, pyta.
    Ciągle staram się zarażać dzierganiem znajome. Jedne nawet po druty sięgnęły, ale czy je wciągnie? Nie wiem, ale mam nadzieję.
    Pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ to mnie jest miło!
    A myśl, że druty są cool i mają coraz więcej pasjonatów, to miód na moje serce :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Film rzeczywiście bardzo sympatyczny. Czuję więź z dziewczynami - jesienią 1996 próbowałam zrobić na szydełku szalik dla Szanownego Małżonka i dziergałam także kilkakrotnie w knajpie (pubów wtedy nie było, a "lokalem" tego nie nazwę ;-) ). Szalika ostatecznie nie skończyłam (i Bogu dzięki, bo kolor był okropny), ale co się niezdrowymi spojrzeniami nacieszyłam to moje :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odczuwam podobnie :)
      W latach 90-stych spotykałam się z pracowymi koleżankami na dzierganiu. Chyba żadna z nas nie sądziła, że kiedyś takie spotkania będą możliwe publicznie :)

      Usuń
  6. Uwielbiam patrzeć na dziewiarki w akcji, ach ten obłęd w oczach...Dzięki Fanaberio, z pewnością oglądnę sobie ten filmik nie raz jeszcze:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, masz rację. Dziewiarki angażują każdą część swojego ciała, stąd prace takie unikalne :))))

      Usuń
  7. Dziękuję za miłe słowa i uwierzcie mi, że dałyście mi energię na dalsze działanie. Wzruszyłam się nawet… :) Miałam opory przed publikacją tego filmiku (ciężko jest na siebie patrzeć ;)), ale skoro Was tak to cieszy, to porzucam już swoją autokrytykę i przyłączam się do wspólnego uśmiechu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo, opory?! Wyglądacie wspaniale. Jesteście naturalne i takie radosne! Cieszę się, że filmik upubliczniłaś. Dla mnie to zdecydowanie nr. 1:)

      Usuń
    2. A można prosić o więcej takich filmików????:)))

      Usuń
    3. W przyszłą środę znowu odbędą się warsztaty, filmiku raczej nie będzie, ale kilka zdjęć postaramy się zrobić dla udokumentowania spotkania :)

      Usuń
  8. Bo Bielsko-Biała silne jest twórczością i rzemiosłem i wszelką kreatywnością oraz inicjatywą! :) Jest tam jeszcze inna (i pewnie nie jedyna) grupa: https://www.facebook.com/pracownia.tworczegoniepokoju?fref=ts
    przy tej oto fundacji:
    http://www.drachma.org.pl/index.php/content,671 (warsztaty dla dziewcząt)
    Dziewczyny - a raczej kobiety - spotykają się regularnie, prowadzą warsztaty dla małolatów, organizują kiermasze, jest też taniec brzucha!... Miałam szczęście się załapać na jedno dziane spotkanie i jak tylko się trafi, znowu się wepcham! Wspaniale tam jest :)))

    OdpowiedzUsuń